FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Pamiętniczki, złote myśli Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Przemo
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moszczeica City

PostWysłany: Sob 13:47, 01 Kwi 2006 Powrót do góry

Wieki temu, kiedy jeszcze chodziłem do podstawówki, ogarneła wszystkich mania zakładania pamiętniczków. Tzn - to nie były osobiste dzienniki, tylko małe, mniej lub bardziej ozdobne puste ksiązeczki, które dawało się kolejno wszystkim koleżankom i kolegom, wazeliniarze - także nauczycielom, członkom rodziny i innym ważnym osobistościom. Na pierwszej stronie pamiętniczka, przezorny właściciel pisał magiczną formułę:

Proszę ładnie się wpisywać
I karteczek nie wyrywać
Bo karteczki się gniewają
Gdy je dzieci wyrywają

Osoba uszczęsliwiona pamiętniczkiem, słyszała - wpisz mi się i oddaj jutro. O gaaaaaaaasz... Wtedy zaczynały się schody. Trzeba było przejrzeć wszystkie wpisy i sprawdzić, jakie dyżurne wierszyki zostały już wykorzystane, a w razie czegoś - napisać coś od siebie. Obowiązywał element graficzny. Pół biedy, jak ktoś umiał rysować. Można było wyciąć coś slicznego z kolorowej gazety, ale to nie było trendi. Niektórzy na tych cholernych pamiętniczkach potracili większość naklejek (naklejki to był wtedy szpan). Naklejki się obrysowywało flamastrami, żeby było bardziej kolorowo, z jednym ale - tak flamaster przebijał, że niszczyło się trzy kartki wstecz Jak ktoś miał flamastry-zakreślacze w paradnych kolorach, to już w ogóle był ziom! Lansssss było też zaginac rogi i wpisywac pod zagięciem - Nie zagladaj ośle, bo ci róg wyrośnie albo rysowanie jakiejś mazepy z podpisem - Kto tu zaglada, ten tak wygląda.

A potem, w starszych klasach, pamiętnik wydawał się już infantylny, więc brało się zeszyt, obklejało się go jakoś niekiepsko i wpisywało się zestaw pytań z dwoma żelaznymi punktami:
- Twoja sympatia
- Twoja antypatia
Złote mysli też przechodziły z rąk do rąk. Każdy miał jedną strone do dyspozycji. Odpowiadał tam w punktach na pytania, nastepnie wolne przestrzenie wypełniał swoją radosną twórczością, nastepnie zamykał swoją stronę, zaginając ją do srodka w trójkąt i pieczętując naklejką (taki był element intymności). Uczciwi ludzie nie zaglądali w cudze wpisy.

Nadal się tak robi? Czy już tylko blogi i podpisy na rewersie zdjecia klasowego funkcjonują?
Pamiętacie jakieś wyjątkowe wpisy?
Lubiliście się wpisywać?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin